Tytuł: Oddam ci słońce
Autor: Jandy Nelson
Wydawnictwo Otwarte, Moondrive
Liczba stron: 375
Moja ocena 6/6
Z powodu, że w grudniu tyle książek dostałam, sama nie wiem, za co brać się najpierw. Więc na kartkach napisałam tytuły książek, które posiadam, pocięłam, zgięłam i wrzuciłam do swojego pudełka. Losując, pomyślałam sobie słowa Rejenta z Zemsty, Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
I tak wylosowałam, Oddam ci słońce bardzo, bałam się jej czytać, po tych wszystkich dobrych recenzjach, jak się później okazało nie było się czego bać.
Jude i Noach są bliźniakami, ale niestety ich relacje są dość skomplikowane, każdy z nich pragnie akceptacji rodziców, przez co dochodź do różnych sytuacji, które nigdy nie powinny się wydarzyć.
Oddam ci słońce, zachwyciła mnie swoją historią, językiem, którym jest napisana oraz bohaterami, trudno ich nie polubić, a także wybrać pomiędzy nimi. Ponieważ z czasem miałam wrażenie, że Noach to Jude, Jude to Noach, przez co popełniają swoje błędy. Książka pokazuję nam dwa różne punkty widzenia, Noaha i Jude, oraz przeszłość i teraźniejszość. Dzięki czemu stopniowo poznajemy tajemnice, uczucia, skomplikowane relacje i problemy bohaterów. Autorka niesamowicie napisała tę książkę, miałam wrażenie, że malowała ją słowami, przez co czytanie jej było czystą przyjemnością.
Książka pokazuję, jak bardzo ważna jest prawda, ale także rodzina oraz przeznaczenie nieważne cobyśmy nie robili ono i tak prędzej czy później nas dopadnie. Gorąco was zachęcam do poznania tej klimatycznej historii, która pochłania od pierwszego słowa.