Tytuł: Po drugiej stronie kartki
Autorzy: Jodi Picoult, Samantha van Leer
Cykl: Z innej bajki ( tom 2)
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Liczba stron: 440
Moja ocena: 6/6
Czy bylibyście w stanie zrezygnować ze swojego szczęścia? Z osoby, o którą walczyliście i dokonaliście razem czegoś niemożliwego? Czy wiedząc, że jeśli zrezygnujecie ze swojego szczęścia, moglibyście pomóc innej osobie i zrobilibyście to?
Przed taką decyzją stanęli bohaterowie tej książki.
Delilah i Olivier w końcu mogli zacząć żyć jak każda normalna para, on w końcu uciekł ze swojej bajki, a ona w końcu mogła się cieszyć z tego, że on jest przy niej. Olivier, żeby żyć, w świecie swojej dziewczyny musi grać kogoś, kim nie jest, co nie jest dla niego proste. Choć nowinki technologiczne przyprawiają go o zawrót głowy, to z ludźmi w szkole dogaduję się idealnie, zaskarbia sobie wielką sympatie, przez co staje się popularny i każdy z uczniów chcę ukraść dla siebie chwilę z Olivierem. Co nie bardzo pasuję Delilah. Wydawało się, że już nic nie może zakłócić ich wspólnej bajki, ale nic nie jest wieczne, książka zaczyna się
upominać o swoje.
Drugi tom już nie jest tak bajkowy, jak poprzedni, może i to dobrze W tamtym mogliśmy się poczuć jak w bajce, ale tu zaczynają się schody dla naszych bohaterów. Trudne decyzje, które muszą wspólnie podjąć. Okazuje się, że nasz świat dla Oliviera jest zarazem czymś niesamowitym, ale też okrutnym i kruchym. Czytając książkę, nie spodziewałam się takich wątków, byłam pewna, że znów dostaniemy wspaniałą bajkę, uroczą do granic możliwości.
Książka dalej ma swoje cudowne ilustrację na swoich kartkach, które moim zdaniem są takim dopełnieniem tej książki, czuje, że jeśliby ich nie było, książka mogłaby być nie pełna, a także książka dalej jest podzielona na poszczególnych bohaterów, którym jest przypisany odpowiedni kolor i czcionka.
Gorąco was zachęcam do poznania historii dziewczyny, takiej jak my, która zakochała się w bohaterze swojej ulubionej książki.
