piątek, 18 września 2015

Malfetto. Mroczne piętno - Marie Lu


Autor: Marie Lu 
Tytuł: Malfetto. Mroczne piętno
Liczba stron: 384
Wydawnictwo Zielona Sowa
Moja ocena:4,5

Książkę udało mi się wygrać w konkursie, na blogu fangirlspolska, w który trzeba było odpowiedzieć na pytanie: Jaką nadprzyrodzoną moc chcielibyście posiadać i w jakim celu byście chcieli ją wykorzystać? 
Zapraszam was bardzo do odwiedzania ich bloga ;).

Kilka lat wcześniej, przez cały kraj przeszła straszna choroba. Gdzie dotknięci chorobą dorośli, nie mieli żadnych szans na przeżycie, a jedynie nielicznym dzieciom to się udało. 
Te, które przeżyły zarazę, nie mają łatwego życia, choroba zostawiła na nich swoje piętna na ciele, jaki i obdarowała mocami. Jak to czasami bywa, ludzie na początku współczuli rodziną, które przeżyły tę tragedię, ale kiedy w Kenettrze nastały ciężkie czasy, współczucie zwykłych ludzi się skończyło. 
Zaczęto o wszystko obwiniać malfetto, czyli odmieńców, a Główny Inkwizytor Kenettry opętany nienawiścią do nich, wykorzystywał swoją pozycję i ów fakt do licznych publicznych egzekucji. 
Tak właśnie poznajemy główną bohaterkę, Adelina nie jest zwykłą malfetto, posiada ona bardzo wielki i mroczny dar, którego nie potrafi kontrolować. Przez co dochodzi do pewnych tragedii, z którymi nie potrafi sobie poradzić. 

Gdzieś naczytała się, że bohaterka jest zła do szpiku kości, zaczynając czytać ją, właśnie na coś takiego się nastawiłam, ale tego nie dostałam. Adelina też nie jest dobra. Więc, jaka? Mnie wydawało się, że Adelina jest młodą zagubioną kobietą, która wychowała się w cieniu swojej siostry, niekochana przez ojca, który widział w niej tylko łatwy zarobek. Samotna, bez żadnych perspektyw na godne życie, z powodu tego, kim jest. 

Może nie dostała tego, na co liczyłam, ale to nie znaczy, że książka mi się  nie podobała, bawiła się przy niej bardzo dobrze.  
Książka zaskakuję, nie kiedy było mi żal tego jak niektórzy bohaterzy traktowali Adeline, a znów nie którzy budzili sympatię. 
Zachęcam was bardzo gorąco do poznania się z tą mroczną historią Adeliny. 



Obserwatorzy

Lubisz to?