Tytuł: Ścieżki Młodości
Tytuł oryginału: Ao Haru Ride
Autor: Io Sakisaka
Seria: Ścieżki młodości (tom 1)
Wydawnictwo Waneko
Liczba stron: 186
Moja ocena: 8/10
Hej. Dzisiaj mam dla was coś innego niż książka. Od jakiegoś czasu, nie bardzo idzie mi czytanie zwykłych książek, a w dodatku męczę się z kupą lektur, ach ta matura. Więc, żeby się trochę oderwać od zwykłych książek, wróciła do czytania Ścieżek młodości. Miałam pięć tomików tej mangi, niektóre czytała po raz drugi, przeczytałam jej przez dwa dni.
Yoshioka Futaba nie może zapomnieć o swoim pierwszym zauroczeniu, które połączyło ją z Kou Mabuchi (Tanaką), z czasów gimnazjalnych. Dla dziewczyny ten okres szkolny był naprawdę trudy, została odrzucona przez zazdrosne koleżanki, więc kiedy zaczyna się liceum Yoshioka postanawia pokazać swoją nową twarz. Jednak przez tę przemianę zatraca swoje prawdziwe „ja". W szkole spotyka chłopaka, który jest łudząco podobny do Kou.
Może na pierwszy rzut oka historia zawarta w tej mandze nie wydaje się ciekawa, ale uwierzcie z każdą kartką, chciałam więcej. Bardzo podoba mi się kreska autorki, ilustrację są naprawdę ładne. Bardzo także podobają mi się kreację bohaterów, a w szczególności Kou, który nie wiem czemu, ale kojarzy mi się z Willem Herondalem. Kiedy przyjdzie osiem kolejnych tomów i je przeczytam, ma zamiar zabrać się za anime. A potem zacznę kolejną mangę na swojej liście.
Chciałabym gorąco wam polecić tę mangę. A wy czytacie mangi? Oglądacie anime? Jeśli tak to, jaki tytuł jest waszym ulubionym?