Tytuł: Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender
Autor: Leslye Walton
Wydawnictwo Sine Qua Non
Liczba stron: 299
Moja ocena: 5/10
Może, ale cokolwiek to było i tak nie było mi dane. Książka, którą mam dzisiaj dla was jest Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender. Mam wrażenie, że wszyscy do koła już dawno ją przeczytali i zachwycali. Niestety ja nie jestem w tej grupie, która będzie się rozpływać nad tą książką.
Ava urodziła się ze skrzydłami, ale nie jest aniołem, więc czym? Dziewczyna pragnie poznać historię swojej rodziny. W rodzinnie dziewczyny pojawiają się dość specyficzni przodkowie. Kiedy w mieście pojawia się nowy sąsiad, nikt nie przypuszcza tego, co może się wydarzyć.
Książka sprawia, że mam bardzo mieszane uczucia oraz nie potrafię dobrać odpowiednich słów, w które mogłabym ubrać emocje, jakie towarzyszyły mi pod czas czytania. Nie wiem, czy to może ja za wysoko podniosłam poprzeczkę tej książce? Czy może po prostu coś nie do końca zagrało?
Historia Avy i jej rodziny nie zachwyciła mnie tak jak większość osób, nie porwała mnie na tyle, aby ją zatrzymać na swojej półce, więc jeśli ktoś z was jest chętny na wymianę to zapraszam na fanpage lub na lubimy czytać.