Tytuł: Ja, potępiona
Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
Cykl/Seria: Wiktoria Biankowska (tom 3)
Wydawnictwo W.A.B.
Liczba stron: 414
Moja ocena: 8/10
Tak wiem, zamęczam was kolejnym postem na ten temat, ale ten będzie jak na razie ostatnim postem o Wiktorii Biankowskiej i jej przygodach z diabłami oraz innymi istotami.
Trzeci tom. Z tego, co już nam wiadomo, Wiktoria postanowiła związać się z Belethem, który nie wie, że wygrał. Unika dziewczyny, a między czasie szykuje zasadzkę na Piotra. Gdy wszystko idzie z jego zgodnym planem i już ma mu się udać, wtrąca się Wikii, przez co kolejny raz umiera. Zostaje zesłana do najgorszego miejsca, gdzie przebywają najwięksi zbrodniarze. Wiktoria nie może ufać nowym znajomym, każdy z nich chciałby, aby była diablica i niedoszła anielica była po jego stronie.
W książce pojawia się wielu nowych bohaterów, którzy są dość specyficzni tak jak i miejsce, w którym mieszkają. Pojawiają się między innymi Hitler, Kuba Rozpruwacz, brat Śmierci Charon, Elżbieta Batory oraz Achilles, ale nie zabrakło wspaniałego trio diabłów. Książka pozwoliła mi polubić jeszcze bardziej Lucyfera oraz Gabriela i ich słowne potyczki, ale także do grona ulubieńców trafił Achilles oraz Elżbieta. Muszę przyznać, że książkę bardzo przyjemnie się czytało za sprawą nowych postaci.
Po raz kolejny będę wam polecać gorąco tą serie, jak i Szeptuchę. W planach mam zapoznać się jeszcze z kilkoma innymi książkami tej autorki i z niecierpliwością czekam na kolejny tom Szeptuchy oraz innych książek. Jeśli macie jakieś fajne polskie książki do zaproponowania, to piszcie.