Hobbit

Autor: J.R.R. Tolkien

Tytuł książki: Hobbit

Liczba stron: 314

Wydawnictwo Iskry 

Moja ocena 4/6

   Moja przygoda z tą książką zaczęła się już dawno ale w tedy nie przebrnęłam przez nią nawet w połowie.Teraz drugi raz sięgnęłam po nią i skończyłam ją z wielką ulgą.

   Bohaterem tej książki jest tytułowy hobbit czyli Bilbo Baggins, który zamieszkuję spokojną okolicę. Niestety spokój Bilba kończy się kiedy pod jego domem spotyka czarodzieja Gandalfa, który szuka czternastego członka drużyny który odbędzie niesamowitą podroż. Hobbit jest oburzony i nie chce nic słyszeć o żadnej wyprawie. Wieczorem pod jego drzwiami zjawiają się krasnoludy i czarodziej. Nim biedy hobbit się obejrzał i już rano wyruszył z nimi w niezwykła podroż. Celem ich wyprawy jest odzyskanie skarbu który został odebrany krasnoludom przez smoka Smauga.   

    Co sprawiło że sięgnęłam po nią po raz kolejny? Film. Tak obejrzałam najpierw film i musiałam przeczytać książkę. Nie chce mówić tu o filmie, ale powiem tylko tyle że jest fajny. Wracając do książki, jest ona dobra, niestety film różni się od niej i to dość sporo, ale mnie, chociaż nie ma dużo stron,  było  ciężko przez nią przebrnąć, może przez to  jak jest napisana. Nie wiem, ale nie żałuję żadnej spędzonej z nią chwili, może jeszcze kiedyś skusze się na książki tego autora. 

   Na pewno zachęcam do czytania te osoby które lubią fantastykę lub te osoby  które akurat nie mają co przeczytać.   

"Tłuczmy szklanki, spodki, miski,
Niech gospodarz żyje nasz!
A choć Bilbo płaczu bliski,
Niechaj drzazgi lecą z flasz!

Obrus w strzępy, dzbanek mleka 
O podłogę!Trzask i huk!
Kości wkoło porozwlekać,
Butlę wina prask o próg!
Buch czerepy w garnek śmiało
Szkło na drobny tłuczmy piach 
-A co jeszcze pozostało,
O podłogę bęc i trach!

Baczność! Bilbo płaczu bliski,
Zaraz usłyszycie jęk-
Więc uwaga tam na miski!-
Trach i prask, i bęc, i brzdęk!"

~Hobbit - J.R.R. Tolkien